Jak dobrze, że są ludzie, którym nie brakuje odwagi, fantazji oraz możliwości, by ratować przed całkowitą ruiną takie perełki jak XIX-wieczny Pałac Kamieniec na Dolnym Śląsku! Ten dostojny budynek wraz z otaczającym terenem miał wyjątkowe szczęście trafić w ręce obecnych właścicieli, którzy poświęcili kilka lat na odbudowanie go i nadanie mu stylowego wyglądu. Już od dłuższego czasu obserwuję pałac w mediach społecznościowych, ale dopiero w tym roku udało nam się po raz pierwszy wybrać na weekend do Kamieńca. Nie zawiodłam się, na żywo pałac robi wspaniałe wrażenie, na każdym kroku widać tu dbałość o detale i spójność w wystroju, otoczeniu i obsłudze.
Wewnątrz Pałacu Kamieniec zachowało się niewiele oryginalnych elementów, ale te, które pozostały, tworzą niezwykły klimat i przywołują ducha minionej epoki – ozdobny portal wejściowy, płytki Villeroy & Boch, podłoga ze świerkowych desek czy kilka par drewnianych drzwi. Cała reszta wyposażenia i wystroju to już zasługa właścicieli, którzy postawili na ponadczasową elegancję i jednocześnie przytulność, dobierając neutralne kolory, solidne materiały i ciekawe dodatki. Dzięki temu wnętrza są przestronne, ale ciepłe, a goście czują się tu dobrze i swobodnie. Każde pomieszczenie Pałacu Kamieniec zdobią świeże bukiety w wazonach przygotowywane z kwiatów z pałacowego ogrodu. Z głośników sączy się relaksująca muzyka, a goście mogą częstować się kawą, herbatą i ciasteczkami w specjalnie przygotowanych kącikach kawowych.
Pałac Kamieniec ma wspaniałą lokalizację w sercu Kotliny Kłodzkiej, w pobliżu choćby Polanicy Zdrój czy takich atrakcji turystycznych jak Twierdza Kłodzko. Jednak pałac sam w sobie stanowi taką atrakcję, że nie chce się go opuszczać, zwłaszcza w przypadku niezbyt długiego pobytu. Dla takiej miłośniczki pięknych wnętrz jak ja to istny raj na ziemi! Przywiozłam z pałacu mnóstwo wnętrzarskich inspiracji i pomysłów na dekoracje i dodatki do naszego domu. Spędziliśmy bardzo miło czas, zarówno uwieczniając na zdjęciach różne zakątki pałacu, jak i odpoczywając przy herbacie i książce w pałacowej biblioteczce.
Otoczenie Pałacu Kamieniec to potężne, stare drzewa, które dają przyjemny cień, zadbany trawnik i kwitnące krzewy hortensji. Są ławeczki i leżaki, na których można posiedzieć, ciesząc się ciszą i zielenią. Koniecznie trzeba odwiedzić pałacowy ogród Pani Maryli z kolorowymi rabatami, piękną szklarnią i urokliwym zakątkiem, który tworzą pozostałości starego budynku z czerwonej cegły.
Niesamowicie miłym zaskoczeniem okazała się dla nas restauracja Pałacu Kamieniec. Wszystkie dania, których mieliśmy okazję skosztować, były przepyszne i artystycznie podane. Szefowi kuchni oraz całemu zespołowi należy się piątka z plusem za wyrafinowane kompozycje smaków, składników i kolorów, które trafiają na talerze. Do dziś wspominamy mięciutkie, rozpływające się w ustach dania mięsne przygotowane metodą sous vide, okraszone wykwintnymi dodatkami. Od razu po powrocie do domu zamówiliśmy zestaw do gotowania sous vide, dziękujemy za inspirację!
Prawdziwą atrakcją pobytu były też śniadania podawane w klimatycznej restauracji Pałacu Kamieniec z łukowymi sklepieniami i podłogą z cegły. W menu śniadaniowym zachwyciły nas między innymi wspaniałe wędliny, pałacowe konfitury, miód i domowe wypieki.
Pałac Kamieniec to niezwykle inspirująca mieszanka wrażeń estetycznych i smakowych, idealne połączenie subtelnej elegancji historycznego obiektu z sielską atmosferą. Naprawdę polecam!
