Home&Co.
Właśnie czytasz
Weekend za miastem – Folwark Karczemka
0
Dokąd na weekend?, Lifestyle

Weekend za miastem – Folwark Karczemka

folwark-karczemka-maldyty

Każdy potrzebuje czasem zwolnić tempo albo zatrzymać się na chwilę i wziąć głębszy oddech. Ja na pewno tak, założę się, że Ty również 🙂

Spędzić weekend bez make-upu i zegarka.

Zamienić szpilki na trampki i zaszyć się gdzieś, gdzie da się usłyszeć własne myśli.

Zmienić otoczenie (mimo że kochasz swój dom i lubisz o niego dbać).

Złapać trochę inspiracji i ciekawych pomysłów, które wykorzystasz w swoich wnętrzach i ogrodzie.

Czytaj dalej, bo chcę Ci polecić miejsce, które jest znakomitą alternatywą na weekendowy wypoczynek. I być może znajduje się bliżej, niż myślisz 🙂

Folwark Karczemka, pięknie położony tuż nad Kanałem Elbląskim. Pojechaliśmy tam wczesną wiosną, zachęceni artykułem w Werandzie Country. Już dawno nie wróciłam tak wypoczęta i zrelaksowana z krótkiego, dwudniowego wypadu.

Budynek starego młyna z czerwonej cegły z drewnianymi elementami pomalowanymi na oliwkową zieleń.

Uwielbiam stare, klimatyczne budynki, a w Karczemce historię czuć na każdym kroku, chociaż ustępuje miejsca współczesności i egzystuje z nią w wyjątkowej harmonii. Odetchnęliśmy od miejskiego hałasu i chłodnej nowoczesności klimatyzowanych biurowców. W Folwarku królują naturalne materiały, czerwona cegła, stare drewno, delikatna porcelana, meble vintage. Na stolikach w restauracji stały wazoniki z szafirkami i tulipanami z ogrodu. W łazience na parapetach znaleźliśmy bukieciki suszonej lawendy, a w koszyczku zapałki i świeczki, które zapewniły nastrojowy wieczór. Lubię, kiedy w takich miejscach przywiązuje się wagę do szczegółów 🙂 Świadczy to o szacunku dla klientów, a oni od razu wyczuwają pozytywną energię płynącą od właścicieli.

Dekoracyjne detale w restauracji Folwarku Karczemka, stara porcelana, szklane karafki na antycznym kredensie, nakryte stoliki.
Ładnie nakryty stolik w restauracji w Folwarku Karczemka z wazonikiem szafirków.

Po obiedzie w restauracji w Młynie Nadziei przenieśliśmy się z kawą i deserem na werandę. Za oknami, których ramy pomalowano na kojący odcień zieleni (pięknie komponujący się z czerwoną cegłą), roztacza się niesamowity widok na jezioro, stare drzewa i potężny teren Folwarku. Spędziliśmy miło czas, leniwie przeglądając gazety i ciesząc oczy tym sielskim krajobrazem.

Kolaż ujęć wnętrza restauracji i werandy w Folwarku Karczemka.

Poobiedni spacer po Folwarku był wielką przyjemnością. Po drodze przystawaliśmy, żeby obejrzeć ciekawe zabudowania położone na rozległym terenie – Rybaczówkę, wędzarnię, altanę ze świerkową banią, rustykalny budynek gospodarczy i elegancką Willę otoczoną pięknym ogrodem. Jeśli masz duszę ogrodnika, to w Karczemce znajdziesz mnóstwo inspiracji. W utrzymanie i pielęgnację zieleni włożono ogrom serca. Wczesną wiosną ogród zachwycał różnorodnością roślin, a wyobrażam sobie, jak niesamowicie musi wyglądać latem, kiedy kwitną róże, hortensje i powojniki.

Ja i mój mąż na tle wiosennej zieleni i drzew w Folwarku Karczemka.
Kolaż ujęć kwitnących krzewów i drzewek owocowych na terenie Folwarku Karczemka.
Odnowiony zabytkowy domek gospodarczy z białej cegły pomalowanymi na zielono drzwiami i drewnianym dachem.

Nasz weekend za miastem był bardzo udany. Pojechaliśmy do Karczemki z ciekawości, żeby poznać nowe miejsce, a znaleźliśmy błogą ciszę, śpiew ptaków i ciepłą, swobodną atmosferę sprzyjającą słodkiemu lenistwu w otoczeniu pięknej przyrody. Myślę, że powrócimy 🙂

Ogród kwiatowo-warzywny z pomalowanym na niebiesko drewnianym płotem, na którym wiszą rustykalne kanki.

Masz swoje ulubione, sprawdzone miejsca, w które uciekasz na weekendowy reset?

author-sign

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *