Wiosna to jednak idealny czas na remonty i zmiany wnętrzarskie! Jak tylko dni zaczęły się robić coraz dłuższe i cieplejsze, nabrałam chęci do dalszego upiększania naszego domku 😊
Sezon remontowy i DIY-owy rozpoczęliśmy w tym roku od łazienki na piętrze, która przeszła mały lifting. Po upływie kilku lat od ostatniego malowania przyszedł czas na odświeżenie ścian i sufitu. Postanowiłam wykorzystać tę okazję i zrealizować zamiar, z którym nosiłam się już od dawna, a mianowicie położyć tapetę na części ściany nad wanną. Jak widać na poniższym zdjęciu zrobionym w trakcie malowania ścian, poprzednio ta część ściany była po prostu pomalowana na beżowoszary kolor (swoją drogą bardzo przeze mnie lubiany i polecany Revere Pewter HC-172 firmy Benjamin Moore). Wiedziałam jednak od początku, że będzie to rozwiązanie tymczasowe, docelowo zaś ten fragment ściany miała ozdobić tapeta.
I tak oto przystąpiłam do poszukiwań tapety do łazienki 😊 Tapet w sklepach jest prawdziwe zatrzęsienie, więc zadanie to mogłoby mnie naprawdę przytłoczyć. Na szczęście od lat pozostaję wierna szwedzkiej marce Boråstapeter, dlatego od razu zawęziłam wybór do tej jednej firmy. Bardzo odpowiadają mi wzory oraz kolorystyka tych tapet. Można wśród nich znaleźć wiele motywów pasujących do naszego stylu wnętrz, czyli bardziej klasycznego niż nowoczesnego. Poza tym podoba mi się to, że fabryka ma tak długą, sięgającą początku XX w., tradycję i projektując tapety, konsekwentnie czerpie z materiałów historycznych i szwedzkich archiwów. Doliczyłam się już pięciu tapet od Boråstapeter w naszym domu i nie gwarantuję, że na tym poprzestanę 😉
Do łazienki na piętrze wybrałam ostatecznie wzór tapety z kolekcji Swedish Grace o nazwie Diana 5524. Urzekł mnie bajkowy motyw drzew, jelonków i wijącej się rzeczki, który trochę przypomina mi ilustrację z jakiejś książki. Zgaszona kolorystyka w ciepłych odcieniach beżu i szarości na białym tle pasuje do wystroju łazienki. Za sprawą tej tapety ściana nad wanną nabrała życia i pięknie odbija się w lustrze komody stojącej po przeciwnej stronie.
Jeśli i Tobie marzy się piękna tapeta na ścianach, niekoniecznie w łazience, ale obawiasz się, że samodzielnie nie dasz rady jej położyć, kliknij i zobacz mój wcześniejszy poradnik DIY o montażu tapety flizelinowej krok po kroku, który na pewno okaże się pomocny 😊
Pozostałe ściany w łazience pomalowaliśmy farbą Tikkurila Optiva 5 w kolorze Damask F485. Jest to ciepły, kremowy odcień złamanej bieli, mocno odbijający światło. Bardzo przyjemny, delikatny i „miękki” kolor, który stanowi subtelne tło dla starych drewnianych mebli i świetnie komponuje się z czystą bielą sufitu i listew przypodłogowych.
Sufit pokryliśmy natomiast białą farbą do sufitów Tikkurila Anti-Reflex White. Ma ona specjalne supermatowe wykończenie, dzięki czemu pochłania światło i nie podkreśla nierówności sufitu. Jest więc wprost stworzona do naszego kartonowo-gipsowego sufitu ze skosami, któremu sporo brakuje do idealnej gładkości 😉
Wiem z doświadczenia, że dobór odpowiedniego odcienia farby do ścian może być niemałym wyzwaniem. Decyzja podjęta na podstawie maleńkiego kwadracika koloru w sztucznym sklepowym oświetleniu wcale nie musi okazać się strzałem w dziesiątkę. Dlatego warto skorzystać z możliwości zamówienia próbek farb Tikkurila za pośrednictwem strony estudiokoloru.pl. Małe puszeczki z farbą o pojemności 0,09 l wystarczą w sam raz do pomalowania kwadratów na ścianach, dzięki czemu nie tylko zobaczymy kolory w różnym świetle, ale także porównamy ze sobą poszczególne odcienie. Ja sama zamówiłam takie próbki i bardzo polecam to rozwiązanie, jeśli chcesz mieć pewność, że wybrany kolor będzie tym idealnym 😊
Do łazienki na piętrze wybrałam tapetę flizelinową. Mimo że jest położona na ścianie przy wannie, nie ma kontaktu z wodą, a poza tym łazienka jest spora i ma dobrą wentylację. Jeśli rozważasz montaż tapety w swojej łazience, weź pod uwagę:
– rodzaj tapety – czy wystarczy tapeta flizelinowa, czy też istnieje potrzeba sięgnięcia po wodoodporną tapetę winylową pokrytą warstwą zabezpieczającego laminatu?
– umiejscowienie tapety – czy będzie ona narażona na kontakt z wodą? (np. montaż na ścianie, przy której jest zainstalowana umywalka lub wanna / montaż w kabinie prysznicowej)
– czy w łazience jest odpowiednia wentylacja, która zapewnia skuteczne odprowadzanie wilgoci?
Po tym małym liftingu z użyciem tapety oraz farb jeszcze bardziej lubię naszą łazienkę na piętrze 😊
A jakie są Twoje wrażenia? Czy uważasz, że tapeta w łazience to dobry pomysł? Podziel się ze mną w komentarzu! (będzie widoczny na stronie po zatwierdzeniu).