Listwy ścienne – montaż DIY

Już od dłuższego czasu planowałam metamorfozę kolejnego pomieszczenia w naszym domu, czyli przedsionka. W zasadzie był on z grubsza urządzony – na podłodze ręcznie formowana terakota cotto, botaniczna tapeta, oświetlenie i wąska szafa na ubrania. Miałam jednak pomysł na wykończenie przedsionka, dzięki któremu nabrałby charakteru i przytulności.

Postanowiłam położyć ozdobne listwy ścienne na wszystkich ścianach (oprócz tej z tapetą oczywiście), mniej więcej do połowy ich wysokości i pomalować je na piękny odcień oliwkowej zieleni z palety farb Tikkurila.

Montaż listew ściennych wcale nie jest taki trudny. Mam nadzieję, że mój poradnik DIY rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości dotyczące samodzielnego montażu listew, ale oczywiście zawsze masz możliwość zadawania pytań w komentarzu lub mailowo, na które chętnie odpowiem.

Wiem, że mój wcześniejszy artykułu o sztukaterii na ścianie, w którym pokazuję krok po kroku, jak ozdobić ścianę w salonie, okazał się bardzo pomocny dla wielu osób i ogromnie mnie to cieszy. Otrzymuję pytania i prośby o pomoc w dobraniu odpowiednich listew ściennych czy rozmieszczeniu ich na ścianach. Tak więc w razie czego pisz śmiało! Zdarzyły się nawet propozycje wykonania całej sztukaterii w domu klienta, ale nie oferuję niestety takiej usługi 😉

Te wszystkie pytania pokazują, że temat listew ściennych we wnętrzach pozostaje aktualny i wiele osób sięga po tę właśnie sprawdzoną metodę ozdabiania ścian. Nic dziwnego, ponieważ listwy ścienne nadają zwykłym, gładkim ścianom ciekawą fakturę. Ściany wykończone listwami są pięknym tłem dla mebli i dodatków, ale same w sobie też stanowią już dekorację wnętrza. Ja również chętnie ozdabiam listwami ściennymi kolejne pomieszczenia w naszym domu. Następny w kolejce do montażu czeka korytarz na piętrze, ale temu projektowi poświęcę oddzielny poradnik DIY.  

Przygotowanie ścian do montażu listew ściennych

Zanim przystąpimy do klejenia listew ściennych, dobrze jest przyjrzeć się ścianom i ocenić, czy nie wymagają dodatkowych przygotowań. Na pewno warto przy tej okazji zaszpachlować ewentualne ubytki czy duże nierówności. Można też ścianę przemalować.

Ja postanowiłam odświeżyć dawno niemalowane ściany w przedsionku i pomalowałam ich górną połowę na przybrudzoną biel kolorem z mieszalnika F468 Tikkurila. Świetnym pomysłem jest też połączenie listew ściennych z tapetą, w takim przypadku na pewno zainteresuje Cię poradnik DIY o tym, jak położyć tapetę flizelinową. Jeśli nie chcemy malować górnej części ściany, trzeba pozbyć się kurzu, pajęczyn itd.

W moim przedsionku na etapie przygotowania do montażu listew ściennych usunęłam stare listwy przypodłogowe. Nowe listwy, które wybrałam do przedsionka, są ciut grubsze od moich listew podłogowych, które w górnej części były lekko ścięte. Po przyklejeniu do ściany pionowe listwy wystawałyby o kilka milimetrów poza górną krawędź listew przypodłogowych. Widziałam w internecie, że niektórym osobom to nie przeszkadza i mimo wszystko decydują się na pozostawienie swoich starych listew przypodłogowych. Ja doszłam do wniosku, że usuwam.

Listwy ścienne w stylu „board and batten”

Listwy ścienne Orac Decor zamówiłam w zaprzyjaźnionym sklepie Tokir, który posiada szeroką ofertę listew, paneli dekoracyjnych i akcesoriów. Ze sklepu Tokir pochodzi również piękna boazeria angielska z MDF na ścianie w naszym pokoju gościnnym (ją także możesz zamontować samodzielnie z pomocą mojego poradnika DIY!).

Listwy ścienne Orac Decor są wykonane z tworzywa zwanego duropolimerem, bardzo twarde i odporne na wgniecenia, ale lekkie, dzięki czemu można je po prostu przykleić do ściany odpowiednim klejem montażowym.

Wybrane przeze mnie listwy ścienne Orac Decor mają proste, gładkie profile i ostre krawędzie, dzięki czemu idealnie nadają się do ozdobienia ścian w tzw. stylu „board and batten”, co oznacza dosłownie „płytę i listwę”. W tym przypadku „płyta” to po prostu kawałek ściany, czyli odstęp pomiędzy dwiema listwami.

Taki układ listew ściennych doskonale sprawdzi się w każdym wnętrzu, zarówno klasycznym, jak i bardziej nowoczesnym. Łączy w sobie prostotę i dekoracyjność. To sprawia, że „board and batten” pasuje nie tylko do korytarza czy przedsionka, lecz także do sypialni i łazienki.

Patrząc od podłogi w górę, układ listew ściennych w naszym przedsionku wygląda tak:

– listwa przypodłogowa – model SX163 Orac Decor

– pionowe listwy zamontowane w odpowiednich odstępach – model SX157 Orac Decor

– listwa wieńcząca (ta sama co przy podłodze) – model SX163 Orac Decor

– listwa gzymsowa – model PX164 Orac Decor

Pomiary i obliczenia przy montażu listew ściennych

Bardzo ważny etap montażu listew ściennych to dokładne wymierzenie ścian, które planujemy ozdobić. Dzięki temu będzie wiadomo, jaką ilość danego rodzaju listew trzeba zamówić. Warto uwzględnić jedną lub dwie zapasowe listwy każdego rodzaju na ewentualne pomyłki podczas przycinania.

W przypadku montażu listew ściennych musimy wykonać kilka pomiarów i obliczeń:

1. Szerokość każdej ściany, która ma być ozdobiona listwami
2. Wysokość od podłogi, do jakiej mają sięgać listwy na ścianie
3. Długość pionowych listew
4. Odstępy pomiędzy pionowymi listwami

Punkt 1 i 2 nie powinny stanowić większej trudności, wystarczy miara i/lub miernik laserowy.

W punkcie 3 obliczamy, jaką długość mają mieć pionowe listwy ścienne.

U mnie wyglądało to tak:

1. 120 cm – całkowita wysokość, do której chcę, aby sięgały listwy (od podłogi do gzymsu)
2. 10 cm – wysokość listwy przypodłogowej
3. 10 cm – wysokość listwy wieńczącej
4. 1 cm – wysokość tylnej częsci listwy gzymsowej o przekroju w kształcie litery „L”, nałożonej na listwę wieńczącą

W sumie b+c+d = 21 cm

Czyli: 120 cm – 21 cm = 99 cm

To oznacza, że wszystkie pionowe listwy musiałam przyciąć na długość 99 cm. Czyli jedna listwa o długości 200 cm starczyła mi na dwie pionowe listwy.

W punkcie 4 potrzebna będzie odrobina matematyki lub narzędzie, które wykona obliczenia za nas.

Nie ma dobrych i złych odpowiedzi, jeśli chodzi o szerokość odstępów pomiędzy pionowymi listwami ściennymi w stylu board and batten. To zarówno kwestia wizualnego dopasowania do konkretnego pomieszczenia, jak i Twoich osobistych preferencji.

Dobry sposób to po prostu poeksperymentować, czyli na przykład ułożyć listwy na podłodze i sprawdzić, jakie odstępy wyglądają najlepiej. Możesz też przykleić na ścianie kawałki taśmy malarskiej o takiej samej szerokości, jaką mają Twoje pionowe listwy.

Aby ułatwić sobie obliczenie szerokości odstępów pomiędzy pionowymi listwami ściennymi, warto skorzystać na przykład z tego kalkulatora dostępnego w języku angielskim:

W polu „Wall Width” wpisujemy szerokość ściany*** i z rozwijanej listy wybieramy centymetry.

W polu „Stile Width” wpisujemy zmierzoną szerokość pionowej listwy i również wybieramy centymetry z rozwijanej listy.

W polu „Number of Panels” podajemy liczbę odstępów pomiędzy pionowymi listwami, które chcemy mieć na ścianie.   

Na koniec klikamy „Calculate”, by otrzymać wyliczoną szerokość odstępów pomiędzy pionowymi listwami na tej ścianie oraz rysunek z wizualizacją tego układu listew ściennych.

*** W przypadku ściany z dwoma wystającymi narożnikami, takiej jak w moim przedsionku, jako szerokość ściany przyjmujemy odległość między zewnętrznymi krawędziami pionowych listew w narożnikach (patrz „Narożnik wystający” poniżej), tak jak zaznaczyłam na rysunku:

Zamiast kalkulatora możesz wykorzystać wzór na obliczenie szerokości odstępów:

szerokość odstępu = (szerokość ściany + szerokość pionowej listwy / liczba odstępów) – szerokość pionowej listwy

Jeśli montujesz listwy ścienne tylko na jednej ścianie, sprawa jest prosta. Po prostu obliczasz odstępy między listwami dla tej ściany.

Jeśli natomiast montujesz listwy ścienne na kilku ścianach tak jak ja w moim przedsionku, każda z nich będzie najprawdopodobniej miała inną szerokość. W związku z tym nie da się zrobić takich samych odstępów między pionowymi listwami ściennymi na każdej ze ścian.

Co zrobić w takim przypadku? Dążyć do tego, by odstępy między pionowymi listwami były możliwie jak najbardziej do siebie zbliżone. Dzięki temu te różnice nie będą dla oka wyczuwalne i całość będzie wyglądała spójnie.

Jak to wygląda u mnie? Odstępy między listwami ściennymi na poszczególnych ścianach wynoszą odpowiednio: 32,8 cm, 34,5 cm, 31,3 cm, 38,3 cm, 29,2 cm, 29,5 cm, 35,3 cm i 30,5 cm.

Dla ułatwienia oznacz ściany numerami i zapisz szerokości odstępów między pionowymi listwami dla każdej z nich, aby wykorzystać je na etapie montażu.

Materiały potrzebne do montażu listew ściennych

Przed przystąpieniem do pracy przygotuj niezbędne materiały i narzędzia, które pomogą Ci w montażu listew ściennych. Oto moja lista:

– listwy ścienne

– klej montażowy zalecany przez producenta listew

– opcjonalnie specjalny klej do łączenia listew

– pistolet do wyciskania kleju

– piła ręczna lub piła ukośnica

– skrzynka uciosowa (w przypadku używania piły ręcznej)

– miara

– ołówek

– ręcznik papierowy, nasączane chusteczki

– farba lateksowa do ścian

– wałek

– wąski pędzel

– korytko do farby

– taśma malarska

– folia malarska lub kartony do zabezpieczenia podłogi

Cięcie listew ściennych

Podczas montażu listew ściennych będziemy wykonywać cięcie pod kątem prostym oraz pod kątem 45 stopni do złączenia w narożnikach.

Przycinać listwy ścienne można zarówno piłą ręczną, jak i piłą ukośnicą. W tym drugim przypadku cięcie idzie oczywiście znacznie szybciej i daje lepsze efekty w postaci równiejszych krawędzi. Jednak piła ręczna oraz skrzynka uciosowa również pozwolą na odpowiednie przycięcie listew. Piłę ręczną i skrzynkę uciosową opisałam szczegółowo w tym poradniku DIY.

Przy tym projekcie korzystałam z piły ukośnicy Metabo KGSV216M z uniwersalną tarczą z węglików spiekanych. Jednak wiem, że nie każdy posiada w domu tego typu narzędzie, dlatego na poniższych zdjęciach pokazuję, jak wygląda cięcie listew ściennych przy użyciu obydwu metod.  

Montaż listew ściennych krok po kroku

Po zgromadzeniu potrzebnych materiałów i przeprowadzeniu wszystkich obliczeń i pomiarów można już przystępować do montażu listew ściennych według poniższych kroków:

1. Montaż listwy przypodłogowej

Na listwie ściennej odmierzamy i zaznaczamy ołówkiem odpowiednią długość, a następnie przycinamy.

Na tylną część przyciętej listwy nakładamy punktowo klej montażowy.

Przykładamy listwę ścienną do ściany tuż przy podłodze i przez chwilę mocno dociskamy, aby klej złapał.

Jeśli potrzeba, doklejamy kolejną listwę, dodatkowo nakładając w miejscu łączenia klej montażowy lub specjalny klej do łączeń (ma on trochę inną, bardziej plastyczną konsystencję). W narożnikach przycinamy końce listew odpowiednio pod kątem 45 stopni.

2. Montaż pionowych listew ściennych

Po wyliczeniu długości pionowych listew ściennych do naszego projektu, przycinamy listwy (najlepiej od razu większą ilość).

Zaczynamy od przyklejenia pionowych listew ściennych w narożnikach.

Narożniki ścian mają dwa kształty – wystający oraz wklęsły. W jaki sposób zamontować na nich pionowe listwy ścienne w stylu „board and batten”?

Narożnik wystający

Pierwszą pionową listwę ścienną montujemy w narożniku tej ściany, którą widzimy od frontu. Listwę przyklejamy w taki sposób, by wystawała poza narożnik ściany i jednocześnie by jej krótki bok zrównał się z zamontowaną listwą przypodłogową.  

Następnie przyklejamy drugą pionową listwę ścienną na prostopadłej ścianie w taki sposób, by zrównała się z już przyklejoną pionową listwą.

Narożnik wklęsły

Przyklejamy dwie pionowe listwy ścienne w taki sposób, aby ich krawędzie stykały się ze sobą, a w narożniku pomiędzy listwami powstała pusta przestrzeń.

Po zamontowaniu pionowych listew ściennych w narożnikach ścian przystępujemy do przyklejania pozostałych pionowych listew.

Za pomocą miary odmierzamy odstępy pomiędzy kolejnymi listwami obliczone wcześniej przy użyciu powyższego wzoru lub kalkulatora. Zmierzony odstęp zaznaczamy ołówkiem co najmniej w dwóch miejscach, smarujemy listwę klejem i przyklejamy do ściany.  

3. Montaż listwy wieńczącej

Po przyklejeniu wszystkich pionowych listew ściennych czas na montaż listwy wieńczącej, czyli w przypadku tego projektu tego samego rodzaju listwy co przypodłogowa. Jej montaż przebiega dokładnie tak samo jak montaż listwy przypodłogowej, tyle że przyklejamy ją nad pionowymi listwami.  

4. Montaż listwy gzymsowej

Na koniec montujemy listwę ścienną w kształcie litery „L” pełniącą rolę wystającego gzymsu, która opiera się na listwie wieńczącej.

5. Szpachlowanie listew ściennych

Po przyklejeniu wszystkich listew ściennych pora zabrać się za bardzo ważny etap montażu, czyli szpachlowanie szczelin. Wykorzystujemy do tego ten sam klej montażowy, którym były przyklejane listwy do ściany.

Celem szpachlowania jest uszczelnienie i wypełnienie wszelkich szpar między listwami oraz między listwami a ścianą. Listwy ścienne powinny przylegać do ściany jak „druga skóra”. Wypełnienie klejem montażowym pozwoli usunąć szczeliny powstałe w wyniku nieprecyzyjnego docięcia listew, a także nierówności ścian, która jest powszechnym zjawiskiem.

Nakładamy klej montażowy wzdłuż listwy przy ścianie, a następnie przesuwamy palcem, by wcisnąć klej w szczelinę i jednocześnie usunąć jego nadmiar. W ten sposób uszczelniamy wszystkie krawędzie listew oraz miejsca, w których listwy stykają się ze sobą. To dość czasochłonny etap, zwłaszcza przy dużej powierzchni, ale to właśnie on decyduje o końcowej estetyce całego projektu, więc warto się poświęcić.

Po wypełnieniu szczelin zostawiamy całość do wyschnięcia przez noc.  

6. Malowanie listew ściennych

Na koniec pozostaje już tylko pomalować zamontowane listwy ścienne na wybrany kolor.

Do malowania listew z duropolimeru używamy farb na bazie wody, czyli farby lateksowe do ścian świetnie się tu sprawdzą.

Najpierw starannie przyklejamy taśmę malarską, żeby uniknąć zabrudzeń.

Zaczynamy od pomalowania boków listew za pomocą pędzla, a następnie wałkiem malujemy listwy oraz ścianę między nimi.  

Dla uzyskania jednolitego koloru najlepiej pomalować całość dwukrotnie.

Ja użyłam farby Tikkurila Optiva 5 i koloru z mieszalnika V449. Jest to bardzo przyjemny, pastelowy odcień oliwkowej zieleni, który ładnie komponuje się z ceglastą podłogą i tapetą na ścianie.  

Jak Ci się podoba mój przedsionek po metamorfozie za pomocą listew ściennych?

Dzięki listwom i nowym pięknym kolorom zrobiło się tu dużo ciekawiej i przytulniej.  

Metamorfozę dopełniły ceramiczne włączniki pasujące kolorystycznie do kinkietu, uchwytów na meblach i wzorów na tapecie. A na ścianie zawiesiłam plakat w drewnianej ramce z oferty Desenio. W planach mam jeszcze niewielką komódkę z szufladami we wnęce pod oknem, właśnie szukam odpowiedniej.

Jak pisałam na początku, jeśli masz pytania dotyczące montażu listew ściennych, daj znać w komentarzu!   

Artykuł przygotowany w ramach współpracy reklamowej.