Jesień już czuć w powietrzu 🙂 Powolutku wyprasza lato, żeby wkrótce zadomowić się u nas na dobre. W mojej kuchni też już pojawiają się jesienne akcenty. Dzisiaj zaproszę Cię do siebie, żeby pokazać Ci, jak za pomocą bardzo prostych sposobów wprowadzam do kuchni jesienny klimat 🙂
Robię to stopniowo, świadomie, bez pośpiechu, żeby jak najdłużej korzystać z uroków tego bogatego w kolory sezonu.
Staram się cieszyć darami wczesnej jesieni i czerpać z nich, jak tylko potrafię. Przynoszę do domu jesienne skarby, tworzę dekoracyjne kompozycje z prostych, wczesnojesiennych dobroci, które są na wyciągnięcie ręki.
Z zakupów wracam z wrzosami, ze spaceru przynoszę szyszki, z ogródka bukiet astrów do wazonu, z targu małe ozdobne dynie, śliwki i rumiane jabłka.
Naturalne elementy znakomicie pełnią rolę jesiennych ozdób, wystarczy uzupełnić je kilkoma ciekawymi dodatkami, np. wazonami, lampionami, osłonkami na doniczki, żeby powstała pełna uroku jesienna dekoracja. Ciepłą atmosferę na coraz krótsze popołudnia można bardzo łatwo stworzyć za pomocą dekoracyjnych lampionów, które rozjaśnią nasze wnętrza migoczącym blaskiem świec. Dlatego u progu jesieni lampiony i świece mam zawsze w pogotowiu, nawet w kuchni 🙂
Jesienne elementy wplatam w codzienny wystrój kuchni, wzbogacając to miejsce o sezonowe dodatki. Staram się stworzyć jesienny nastrój bez zakłócania funkcjonalności kuchennej przestrzeni.
W mojej kuchni dominuje spokojna, neutralna kolorystyka, na tle której wyraźnie wybijają się plamy żywszego koloru, choćby w postaci okazałego, puchatego wrzośca.
W kąciku kawowym tuż pod schodami, lekko schowanym za lodówką, mam pod ręką beżowe filiżanki do małej czarnej i filiżanki do espresso oraz pasujące talerzyki deserowe. Tej jesieni klasyczna ceramika w odcieniu kawy z mlekiem będzie moim faworytem 🙂 Zwróć uwagę na druciane koszyki do przechowywania – są zarazem praktyczne i ozdobne, ponieważ pozwalają wyeksponować ładne kuchenne drobiazgi.
Na niedużym parapecie znalazło się miejsce na bluszcz w ciekawej osłonce i oczywiście dekoracyjny lampion domek.
Na blacie dużej wyspy kuchennej położyłam biało-beżowy bieżnik i postawiłam cudowny, ceramiczny wazon, który uwielbiam za ten niepowtarzalny „handmade look”. Przepięknie prezentują się w nim proste jesienne astry. Obok wazonu stoi nawiązujący do niego kształtem ocynkowany lampion domek i ręcznie uszyta dekoracyjna dynia z pięknej tkaniny w motyw gołębi na beżowym tle.
Kolejny jesienny kącik powstał na komodzie przy schodach. Kompozycję z ozdobnych dyń, szyszek i suszonych kwiatów hortensji ułożyłam w drewnianej skrzyneczce. Towarzyszą jej oczywiście lampiony domki, które wieczorem, po zapaleniu świeczek, wprowadzają do mojej kuchni niesamowity klimat.
Lubię ten czas, kiedy do mojej kuchni zagląda pani jesień 🙂
A Ty jak dekorujesz kuchnię na jesienny sezon?
Coś przepięknego, oglądając te zdjęcia już chyba wiem skąd będę czerpała pomysły na udekorowanie mojej kuchni w tym roku 😉 Uwielbiam jak wyspa w kuchni jest odpowiednio udekorowana i zawsze kombinuję co by tu dodać czy zmienić 🙂
Pani Marto,
Dziękuję, bardzo mi miło 😊 Ja też lubię udekorowaną wyspę, miło się wtedy na nią patrzy 😀 Choć zdarza się też, że panuje na niej nieznośny bałagan 😉 Ale pocieszam się, że to w końcu przecież kuchnia 😁
Pozdrawiam serdecznie!
Beata