W małej miejscowości Rulewo na Kociewiu, ukryty pośród wiekowych dębów, lip i platanów, znajduje się dostojny, biały pałac zbudowany w XIXw. To Pałac Hanza, w którym od 2011 r. mieści się hotel wellness & spa.
Od Rulewa dzieli nas 45 minut jazdy samochodem. To na tyle blisko, żeby wybrać się do pałacu na niedzielny obiad i nie na tyle daleko, żeby zostawać na noc, dlatego nie mieliśmy jeszcze okazji zasmakować dłuższego pobytu w tym urokliwym miejscu. Poznaliśmy za to i uzależniliśmy się od smaków serwowanych przez pałacową restaurację Zimowy Ogród.
Restauracja w Pałacu Hanza
Jestem bardzo wybredna, jeśli chodzi o żywność. Przez lata nasłuchałam się narzekań z tego powodu, gdyż nie było łatwo namówić mnie do jedzenia argumentem „bo tak wypada” itp. Dzisiaj dojrzałam już do wdzięczności za to, że nie faszerowałam swojego organizmu bezwartościowymi kaloriami. Teraz z wielką przyjemnością odkrywam na mapie Polski miejsca, które kojarzą mi się z naprawdę dobrą, opartą na najwyższej jakości produktach kuchnią tworzoną przez profesjonalnych szefów-pasjonatów. Jeden z tych kulinarnych rajów odnalazłam właśnie w Rulewie!
Restaurację w Pałacu Hanza odwiedzamy już od kilku lat i mogę śmiało powiedzieć, że jest ona jedną z absolutnie najlepszych, w jakich zdarzyło mi się jeść. Kropka.
Przyjemny wystrój restauracji nawiązuje do okazałego parku rozciągającego się za oknami. Jasne, przestronne wnętrze ożywiają akcenty świeżej zieleni, a wygodne kanapy i krzesła zachęcają do niespiesznego delektowania się pysznymi daniami. Uśmiechnięta obsługa dba o gości i upewnia się, czy wszystko smakuje, chociaż w tym miejscu jest to pytanie czysto retoryczne 🙂
Menu restauracji w Pałacu Hanza
Żeby poznać klasę restauracji, wystarczy prosty test, który przeprowadziliśmy również w Rulewie. Zamawialiśmy to samo danie z karty trzykrotnie w kilkutygodniowych odstępach. Za każdym razem było tak samo pyszne i podane z taką samą dbałością o detale. Można powiedzieć: kopiuj, wklej. To dowód na to, że ta restauracja jest jak dobrze naoliwiona maszyna, w której nie ma miejsca na przypadkowość.
Wielką zaletą menu restauracji w hotelu Hanza jest sezonowość i wykorzystywanie produktów charakterystycznych dla danej pory roku. To właśnie do Hanzy ruszamy latem, żeby skosztować chrupiących szparagów, chłodnika z botwinki i pierogów z jagodami, a jesienią, by delektować się kremową zupą z dyni czy sosem śliwkowym.
W domu nie zawsze udaje się w pełni wykorzystać potencjał sezonowych warzyw i owoców. Czasem wydobycie ich smaku wymaga też nieco umiejętności i czasu. Dlatego aby sezonowe produkty nie przeszły nam całkowicie koło nosa, warto wybrać się do restauracji Zimowy Ogród, gdzie na pewno pojawią się na talerzu 🙂
Szef kuchni w Pałacu Hanza czerpie garściami z tego, co najlepsze w regionie. Dzięki temu w menu można odnaleźć takie specjały jak ryby z okolicznych jezior, dziczyznę, grzyby, sery i warzywa z lokalnych gospodarstw.
W menu są zarówno dania mięsne, jak i wegetariańskie oparte na świeżych warzywach. I jedne, i drugie zachwycają połączeniami smaków i subtelnym sposobem przyprawiania, który uwalnia pełnię smaku poszczególnych produktów. Przemyślana kompozycja smakowa i elegancki sposób podania sprawiają, że dania są ucztą nie tylko dla podniebienia, ale i dla oka.
Każdy posiłek rozpoczyna się od poczęstunku w postaci kromek pieczonego na miejscu, wieloziarnistego chleba z chrupiącą skórką oraz pasty do smarowania. Porcje dań są moim zdaniem akuratnej wielkości, po zjedzeniu na przykład zupy i dania głównego zmieszczenie deseru stoi już pod dużym znakiem zapytania. W takiej sytuacji warto po obiedzie zrobić sobie spacer po parku, a potem wrócić do restauracji na kawę i deser. To nasz ulubiony sposób na spędzenie niedzielnego popołudnia 🙂
W sezonie letnim hotel Hanza zapewnia gościom również ciekawe urozmaicenia, jak na przykład sobotnie grillowanie na powietrzu połączone z możliwością spróbowania koktajli na bazie Prosecco. W grillowym menu są pyszne klasyki, czyli łosoś z ziołami, karkówka, ziemniak z gzikiem czy ogórki małosolne.
Z menu baru letniego można zamówić orzeźwiające zimne lemoniady. Do wyboru arbuzowa, rabarbarowa i lawendowa.
Zupa rybna z dużymi kawałkami ryby, aromatyczna i sycąca.
Danie główne, czyli doskonała potrawka z polędwiczki z cukinią i brokułami, a do tego przyrumienione ziołowe kopytka i rewelacyjny sos.
Soczysta pierś kurczaka zagrodowego, podana z kremowym risotto z groszkiem i szparagami w towarzystwie rukoli z pesto.
Na deser pyszny sernik z domowego twarogu i kawa z ciasteczkiem owsianym.
Lody przygotowywane są na miejscu, a ich smaki często się zmieniają. Tym razem były kawowe, mango i truskawkowe. Polecam też lody z rokitnika albo z pędów sosny, jeśli uda Ci się na nie trafić 🙂
Błogi, melancholijny nastrój to efekt spożycia wyśmienitego obiadu zwieńczonego przepysznym deserem i kawą. Tak wygląda szczęśliwy, objedzony człowiek :)))
Myślę, że w końcu postaramy się zarezerwować pobyt z noclegiem w hotelu Hanza, żeby skosztować bufetu śniadaniowego, o którym czytaliśmy w opiniach. A jakie jeszcze atrakcje, oprócz wyśmienitej restauracji, czekają na gości w tym miejscu?
Hanza Pałac – spa w sąsiedztwie Borów Tucholskich
Dla spragnionych regeneracji i odnowy biologicznej pałac Hanza przewidział możliwość korzystania z basenu i jacuzzi z kojącym wzrok widokiem na park. Do dyspozycji gości jest ponadto sauna sucha i łaźnia parowa, a także bogata oferta zabiegów kosmetycznych, którym można się poddać w sześciu specjalnie przygotowanych gabinetach. Jeśli chcesz się uwolnić od nadmiaru stresu i rozluźnić spięte mięśnie, skorzystaj z propozycji masażu. Namów na regenerujący masaż swoją drugą połowę, a nawet pociechy (tak, dla nich też są dedykowane zabiegi relaksacyjne). Brzmi kusząco, prawda?
Bardzo interesująco wygląda oferta pakietów przygotowanych przez hotel Hanza, obejmujących nocleg ze śniadaniem, dostęp do strefy basenowej oraz zabiegi na ciało.
Park linowy w Pałacu Hanza
W parku krajobrazowym otaczającym Pałac Hanza kryje się jeszcze jedna, niezwykła atrakcja dla dużych i małych stęsknionych za odrobiną adrenaliny. To park linowy, który cieszy się wielką popularnością już od wczesnej wiosny aż do późnej jesieni. Urozmaicone trasy zostały ułożone tak, by w pełni wykorzystać potencjał ciekawego terenu i zadowolić osoby w każdym wieku. Dla najmłodszych przygotowano bezpieczny, niski tor przeszkód oraz plac zabaw z trampoliną i eurobungee.
Za każdym razem, kiedy odwiedzamy Pałac Hanza, spomiędzy wysokich drzew słychać pełne emocji głosy. Nigdy nie odważyłabym się podjąć próby pokonania toru, bo mam lęk wysokości, ale miło popatrzeć na śmiałków, którym sprawia to tyle frajdy 🙂
Jak dojechać do Pałacu Hanza w Rulewie?
Bliskość autostrady A1 daje pałacowi bardzo dogodną lokalizację. Naprawdę warto zboczyć z drogi, żeby zajechać do hotelu Hanza. Z Trójmiasta do Rulewa jest zaledwie godzina jazdy autostradą, a z Torunia i Bydgoszczy prawie tyle samo. Wystarczy, że zjedziesz na Warlubie i po 10 minutach już możesz trzymać w dłoniach pałacowe menu. Nie pożałujesz 🙂
